wtorek, 31 marca 2015

Na ratunek, czy skuteczny?


Jak często, gdy zbliża się dla was ważny dzień na waszej twarzy pojawia się coś niechcianego? I pewnie pokazuje się w bardzo widocznym miejscu. I co wtedy? Można na niedoskonałość przykleić okrągłą ,,folię".
Gdy zauważyłam produkt Synergenu na promocji w Rossmannie, pomyślałam: ,,Tanie, dużo, biorę!".
Nie ukrywam miałam wysokie oczekiwania.




















Plastry na wypryski za zadanie mają otworzyć zatkane pory i wysuszyć niedoskonałość. Producent pisze, że głęboko oczyszczają, szybko i dokładnie zwalczają pryszcze i wągry, nie zawierają parabenów.




 Na oczyszczoną skórę, po zdjęciu plastra z folii, suchymi dłońmi należy przykleić go bezpośrednio na niedoskonałość, lekko dociskając. Pozostawić na 8-10 godzin. Najlepiej stosować te plastry przed snem.
Takie plastry fajne rozwiązanie. Miałam wycieczkę, więc w razie czego użyłabym plastra i po problemie.
Niestety ten produkt również u mnie się nie sprawdził. Niedoskonałości były takie same przed naklejeniem plastra jak i po jego zdjęciu. Szczerze lepszym rozwiązaniem jest pasta do zębów. Każdy ma ją w domu i wystarczy tylko trochę nałożyć bezpośrednio na pryszcza, pójść spać, a rano pryszcz będzie wysuszony. Przynajmniej u mniej pasta zadziałała, plastry- nie.



W opakowaniu znajduje się 36 okrągłych plastrów.

Każda saszetka zawiera 12 plastrów    
A oto plastry









poniedziałek, 30 marca 2015

Oczyszczają?

Wiele osób zmaga się z problemem ,,czarnych kropek" głównie na nosie. Plastry niżej przedstawione mają za zadanie oczyścić nasz nos. Ale czy aby na pewno działają?


Opakowanie wygląda tak, nawet ładnie

W opakowaniu znajduje się 6 saszetek z plastrami.
Producent, Botanical Choice, zapewnia, że plastry:
-skutecznie oczyszczają zatkane pory
-usuwają niechciane wągry i zaskórniki
-zawierają ekstrakt z drzewa herbacianego




W opisie napisane jest, że ,,aktywna warstwa wnika głęboko w pory, dokładnie oczyszczając skórę z tłuszczu i zanieczyszczeń, pozostawiając skórę czystą i gładką. Olejek z drzewa herbacianego wspomaga leczenie stanów zapalnych, łatwo przenika przez skórę i działa bakteriobójczo. Już po pierwszym użyciu widoczna będzie poprawa stanu skóry, pory są szczelniejsze, czystsze i mniej widoczne.". Pamiętać trzeba jednak, że nie wszystko co piszą jest prawdą.


Saszetka kryje jeden plaster

Oto plaster. Jego zapach nie należy do najprzyjemniejszych.



Z tyłu opakowania przedstawiony jest sposób użycia. Ogólnie chodzi o to, by plaster nakładać na oczyszczoną skórę, lekko zwilżoną. Plaster trzeba docisnąć tak, aby usunąć pęcherzyki powietrza i osiągnąć odpowiednie przyleganie plastra do skóry. Należy go zostawić na 10-15 min (aż wyschnie, będzie sztywny). Po wyschnięciu trzeba zdejmować go od brzegów nosa ku środkowi, a gdy zbyt mocno przylega do skóry, należy zwilżyć go wodą w celu łatwego usunięcia.


Plastry kupiłam już dawno w Biedronce za mniej niż 10 zł. Czy działają jak powinny?
U mnie nie. Skóra jest po nich gładsza, ale na pewno nie oczyszczona.
Zapach ich też pozostawia wiele do życzenia.
Zużyłam 5 plastrów i za każdym razem to samo.
W skali od 1 do 5, daje 2, za cenę i łatwą aplikację.



Plastry u mnie niestety się nie sprawdziły. U innej osoby mogły zadziałać.


Poznajmy się :)

Więc hej!
Miałam już kilka blogów, ale żaden nie przetrwał więcej niż miesiąc. Niestety. Mam nadzieję, że z tym będzie inaczej. Chciałam założyć bloga, którego prowadziłabym z pasją. Ale na jaki temat? No właśnie. Ten blog będzie o tym, co większość dziewczyn lubi najbardziej - makijaż, włosy, czasem ootd.
Mam na imię Kasia (Julia z bierzmowania). W tym roku kończę 17 lat. Uczę się w technikum ekonomicznym. Wolny czas uwielbiam spędzać na boisku grając w piłkę, jeżdżąc rowerem lub słuchając muzyki. Lubię morze, kocham góry i uwielbiam Sandomierz.
Jak na razie tyle wystarczy. Miłego czytania :)